|

Wywiad z Filipem Dziubą – zdobywcą dwóch statuetek Śremskie Żyrafy 2015

Dwie statuetki Śremskich Żyraf (nagroda publiczności oraz poprzez internetowe głosowanie) zdobył w tym roku Filip Dziuba, uczeń drugiej klasy Liceum Ogólnokształcącego w Śremie oraz zawodnik klubu sportowego Rapid Śrem.

Filip jest jednocześnie członkiem kadry narodowej juniorów. W 2015 roku odniósł wiele zwycięstw i wielokrotnie stawał na podium w zawodach rangi ogólnopolskiej, europejskiej i światowej. Największym sukcesem Filipa jest 3. miejsce w Pucharze Świata w Innsbrucku.

Jak zaczęła się Twoja przygoda ze sportem?

Jako dziecko było bardzo ruchliwy, więc Mama zapisała mnie na taekwondo do K.S Rapid Śrem w wieku 4 lat, “trenowałem” tam może rok, po czym zrezygnowałem. 3/4 lata później urzekł mnie niesamowity pokaz taekwondo w mojej szkole (sp1) i postanowiłem zapisać się ponownie, tym razem do innego klubu – Feniks Śrem. Trenowałem w owym klubie ok.4 lata by później przenieść się ponownie do K.S Rapid Śrem.

Wielu ludzi kojarzy taekwondo z agresją. Ty jesteś sympatycznym chłopakiem – jak to jest rzeczywistości?

Wydaję mi się, że ludzie każdą sztukę walki uważają za agresywną, bo stereotypowo myślą, że chodzi o to samo – “by uderzyć”.
Jak jest w rzeczywistości? Taekwondo to sport jak każdy inny, wymaga dyscypliny, silnej psychiki i regularności. Żaden z moich klubowych-znajomych nie jest chodzącym “wybuchowym temperamentem”, by przy każdej okazji kogoś pobić.

Co robisz na co dzień oprócz treningów?

Na co dzień uczę się w Liceum Ogólnokształcącym w Śremie im. Józefa Wybickiego, jestem aktualnie w II klasie. Uwielbiam i często gram w koszykówkę oraz pasjonuje się kręceniem filmów i montażem.

Czy taekwondo przeszkadza czy może pomaga Ci w życiu?

Na pewno nie przeszkadza, wydaję mi się, że stało się jakąś częścią mnie. Często myślę, co by było gdybym nigdy nie zaczął trenować i stwierdzam, że pewnie byłbym innym człowiekiem. Taekwondo, oprócz sprawności fizycznej, na pewno wykreowało mi osobowość, nauczyło mnie radzić sobie ze stresem, dodało odwagi i pewności siebie.

W poprzednim roku odnosłeś wiele zwycięstw sportowych, ale wziąłeś również udział w konkursie na spot Legalnej Kultury (przekonywujący, że wybór treści kultury to kwestia gustu, ale źródła kultury należy wybierać wyłącznie legalne). Dla nas genialny (poniżej). Co Cię bardziej pociąga: taekwondo czy film? 😉

Dziękuję i cieszę się, że się podobał 🙂 Trudne pytanie, nie chcę by wyszło, że jedno jest gorsze od drugiego, ale taekwondo jako tako bardzo zgłębiłem, zaczynając od białego pasa do czarnego, jedżąc na zawody wojewódzkie do zawodów rangi światowej. Natomiast, jest chodzi o “film” to nie zgłębiłem jeszcze niczego. Próbowałem siły w dwóch konkursach, niestety bez pozytywnych skutków, montuje z kolei wiele rzeczy, zaczynając od rodzinnych wyjazdów, obozów sportowych i kończąc na wiadomościach szkolnych i własnych projektach. Jest to pasja, którą mam zamiar w przyszłości pogłębić i jakoś się w tym spełnić.

Jakie są Twoje marzenia związane z taekwondo?

Nie mam marzeń związanych z taekwondo, mam jakieś tam swoje cele, które będę próbował osiągnąć w tym roku. Z 2016 rokiem przeszedłem do wyższej kategorii wiekowej – młodzieżowca (od 18 lat do 21 lat) więc będę najmłodszy co oznacza zwiększony poziom trudności, pozostaje trenować i pokazać swoją siłę B|

Dzięki za rozmowę. Spełnienia marzeń!

Dzięki bardzo, pozdrawiam!

Podobne wpisy

Co o tym sądzisz?

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.